Święta za pasem pora więc na świąteczne spotkanie firmowe. W związku z tym, że nie lubimy nadętych korpo imprez nasze spotkania są raczej kameralne i niezobowiązujące. Jak już to robiliśmy w przeszłości po kolacji pójdziemy pograć w kręgle. Tym razem będzie podobnie, ale z małym twistem. Robimy pierwszy firmowy turniej bowlingu. Nie gramy o pietruszkę! Gramy o konkretne, ale nienadęte nagrody: bilety do escape roomu, kina i teatru.